Zbliżają się wakacje, wyczekiwany urlop jest już blisko. Większość urlopowiczów skorzysta z biur podróży, aby zaplanować wakacje idealne i nie zmarnować urlopu.
Co jednak gdy wymarzone zaplanowane wakacje nie spełniają naszych oczekiwań?
Płacimy za dwa tygodnie spędzone w czterogwiazdkowym hotelu, a na miejscu widzimy nieduży hotelik pamiętający jeszcze czasy młodości Rolling Stonsów.
Zamiast relaksu odczuwamy pewien dyskomfort, zgłaszamy rezydentowi, że hotel nie spełnia naszych oczekiwań. Hotel nie jest zgodny z ofertą, a dostajemy informacje, że w danym miejscu cztery gwiazdki to jak w Polsce dwie. Z dalszym pobytem niedogodności wzrastają. Okazuje się, że oferowane w cenie pobytu wyżywienie nie jest najlepszej jakości. Kompleks basenów zastępują dwa brodziki, zaś plaża, która miała być oddalona 200 m od hotelu, w rzeczywistości znajduje się w odległości 5 km. Akceptujemy te „zmiany” bo przecież nie chcemy marnować urlopu, jednakże kiedy już upływa termin naszego pobytu na wczasach ze zdziwieniem zauważamy, że zamiast smutku odnośnie końca urlopu odczuwamy ulgę.
Czy o taki urlop nam chodziło?
W praktyce spotykam się coraz częściej z klientami którzy po powrocie z urlopu wracają sfrustrowani, źli i zmęczeni. Zapłacili często niemałe pieniądze, odkładali cały rok na wymarzone dwa tygodnie w tropikach, a na miejscu czeka ich horror.
Czy można w takiej sytuacji żądać odszkodowania lub zadośćuczynienia od organizatora wycieczki?
W takiej sytuacji zastosowanie będzie miała ustawa o usługach turystycznych z dnia 29 sierpnia 1997 r., a dokładniej art. 11a ust 1 powołanej ustawy. Zgodnie z tym artykułem organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych. Powołany przepis stanowi implementację art. 5 ust. 1 i 2 dyrektywy nr 90/314/EWG z 13 czerwca 1990 r. w sprawie zorganizowanych podróży, wakacji i wycieczek. Interpretacja tego przepisu, a w szczególności pojęcie szkody dokonane zostalo przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości w sprawie Leitner nr C-168/00, Zb. Orz. 2002, 1-02631. Trybunał uznał, że brak specyfikacji w art. 5 dyrektywy 90/314 rodzajów uszczerbków podlegających kompensacji – jako zabieg celowy – stwarza podstawy do szerokiej interpretacji pojęcia szkody. Tym samym przyznaje konsumentowi prawo do odszkodowania za uszczerbek niemajątkowy poniesiony na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez organizatora imprezy turystycznej.
Odszkodowanie za urlop
Szkoda (krzywda) ta polega na cierpieniach fizycznych lub psychicznych związanych z przebytym urlopem. Będzie to zarówno niezgodność hotelu z ofertą, jak również jakość usług nam świadczonych.
W orzecznictwie podnosi się, że prawo do spokojnego odpoczynku jest prawem, które podlega szczególnej ochronie. W zależności od sytuacji faktycznej Sądy przyznają różne kwoty mające zrekompensować nam utracony urlop. Zazwyczaj zależy to od przyczyny, która spowodowała, że dany urlop możemy uznać za zmarnowany. Katalog jest szeroki. W wyroku z dnia 6 lipca 2016 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w Gdańsku sygn. III Ca 406/16 uznano, że przesłanka zmarnowanego urlopu jest zrealizowana, gdy nienależyte wykonanie zobowiązania polega na braku zapewnienia osobom korzystającym ze zorganizowanego wypoczynku dowozu ich bagażu. Sąd przyjął, że pobyt w obcym miejscu bez przedmiotów codziennego funkcjonowania, takich jak środki higieny osobistej, odzież, obuwie, leki czy soczewki kontaktowe niewątpliwie stanowi znaczącą niedogodność, co uzasadnia przyznanie osobie pozbawionej przez organizatora wycieczki bagażu, odpowiedniego zadośćuczynienia.
Dochodzenie praw przed sądem
Powyższe pozwala stwierdzić, że podczas zorganizowanych pobytów należy być czujnym i reagować na wszelkie niedogodności, zarówno na miejscu jak i po powrocie. W przypadku, gdy nasze reklamacje nie zostaną uwzględnione, dochodzić swoich praw przed Sądem. Jest duża szansa, że odzyskamy źle ulokowane środki i będziemy mogli przeznaczyć je na prawdziwy urlop.